Soczewki kontaktowe a pory roku.

Soczewki kontaktowe a pory roku.

Soczewki kontaktowe są wyrobem medycznymi, a ich doborze powinien decydować lekarz. Są one wykonane z materiału silikonowo-hydrożelowego. Soczewki kontaktowe są ciągle ulepszane przez producentów, aby sprostać potrzebom ich użytkowników.

Dobór soczewek kontaktowych jest poprzedzony badaniem wzroku pod kątem ostrości wzroku, refrakcji, krzywizny rogówki i ilości wydzielanych łez. Soczewek nie mogą nosić osoby, które mają nadwrażliwe oko, zespół suchego oka, nawracające infekcje oczu.

Do wyboru mamy soczewki kontaktowe, które nosimy jeden dzień, tydzień, miesiąc, a nawet dłużej. Nie oznacza to, że jeżeli jesteśmy posiadaczami soczewek, to zakładamy je w poniedziałek i zdejmujemy tydzień później. Soczewki najlepiej jest nosić najkrócej w ciągu dnia np. po powrocie z pracy do domu zamienić je na okulary. Takie postępowanie przyniesie naszym oczom same korzyści.

Soczewki kontaktowe latem

Latem częściej nosimy okulary przeciwsłoneczne, trochę dla mody a trochę dla ochrony i wygody. Jakie soczewki wtedy wybrać? Na rynku są dostępne soczewki z filtrem UV, które bardzo skutecznie ochronią oczy, jeśli nie lubimy nosić okularów przeciwsłonecznych. Ich stosowanie nie jest konieczne, jeśli korzystamy z okularów przeciwsłonecznych. Pod uwagę należy wziąć jednak to, jak będą wyglądały nasze wakacje. Jeżeli spędzamy dużo czasu na basenie czy w innych zbiornikach wodnych należy używać soczewek jednodniowych. Woda, w której pływamy, może uszkadzać strukturę soczewki i w rezultacie będziemy mieć podrażnione oko.

Soczewki kontaktowe zimą

Zimą możemy z powodzeniem stosować wszystkie rodzaje soczewek. Jeśli decydujemy się na sporty zimowe, możemy stosować soczewki z filtrem UV, jeżeli nasze gogle narciarskie go nie posiadają. Kiedy np. na stoku zdarzy się tak, że zgubimy soczewkę, uważajmy aby zapasowe nie były trzymane w niskiej temperaturze, gdyż zakładanie zmrożonych soczewek kontaktowych na oko jest szkodliwe. Nie musimy natomiast bać się, że soczewki zamarzną nam na oku, gdyż ogrzewają się ciepłem ciała ich właściciela.